Jeśli ktoś mnie pyta na jakich imprezach, na których bywam, ludzie bawią się najlepiej odpowiadam niezmiennie: na zabawach emerytów. Tegoroczne obchody Dnia Seniora tylko to potwierdzają. Tyle uśmiechu, dobrego słowa i zwykłej ludzkiej życzliwości nie ma na żadnych innych "oficjałkach". W momencie kiedy to piszę zabawa w ŻOK-u trwa w najlepsze. A ja już teraz wszystkim emerytom, rencistom i inwalidom bardzo dziękuję. Tym bardziej, że dostałem odznakę, z której jestem bardzo dumny.
Uroczystość uświetniła swoją obecnością Pani Klara Gajdul, bardzo zasłużona była "szefowa" związku emerytów. Była Pani Starosta, byli wójtowie, był ksiądz Dariusz, byli kierownicy jednostek współpracujących ze związkiem.
Słowa uznania i podziękowania należą się organizatorom. Wszystko przebiega bardzo sprawnie i widać tu rękę Pana Harego Lau'a.
Obiecałem, że w przyszłorocznym budżecie znajdzie się więcej środków dla emerytów i słowa dotrzymam.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz