Gdyby było dużo więcej takich dni w roku to praca w samorządzie dawałaby znacznie więcej satysfakcji. O czym piszę? O podpisanym w dniu dzisiejszym akcie notarialnym sprzedaży przedszkola "Wesołe Smerfiki". Z jednej strony sprzedaż za bardzo przyzwoite pieniądze poprawia płynność finansową gminy, z drugiej jest pierwszym autentycznym krokiem ku otwarciu rynku usług przedszkolnych. Pani dyrektor Łukawska podjęła odważną ale jestem przekonany, że słuszną decyzję o uniezależnieniu się od kaprysów "władzy samorządowej". Od dnia dzisiejszego przyszłość jej przedszkola zależy już tylko od jakości świadczonych usług. Mieszkańcy mają natomiast pewność, że czasy załatwiania miejsca w przedszkolu po znajomości już nie wrócą. Oczywiście wiele osób powie, że wzrosną ceny ale moim zdaniem nie limitowana konkurencja wymusza walkę o klienta zarówno jakością świadczonych usług jak i ceną.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz